sobota, 23 września 2023r.

Przejście do poprawki czy likwidacji?

Autor: |

Wielokrotnie pisaliśmy o niebezpiecznych przejściach dla pieszych przy ul. Racławickiej. Co jakiś czas dochodzi na nich do poważnych wypadków. We wrześniu na zebrze obok całodobowej apteki, w wyniku potrącenia przez auto, zginął 69-letni mężczyzna. W czerwcu, na sąsiednim przejściu, potrącony został 33-latek. Tym razem skończyło się na urazach. Do groźnie wyglądających sytuacji dochodzi niemal codziennie.

Teoretycznie  trudno się przyczepić do oznakowania ulicy. Jednak prosty odcinek od ronda przy galerii Venus do apteki kusi wielu kierowców do przekraczania dozwolonej prędkości. Wyprzedzanie pojazdów na przejściach dla pieszych, zwłaszcza w godzinach szczytu, jest w tym miejscu normą. Okoliczni mieszkańcy są zgodni, że potrzebne są dodatkowe rozwiązania, na przykład częstsza obecność patroli policji czy techniczne sposoby spowalniania samochodów.

Ostudzić kierowców

Po wrześniowej tragedii funkcjonariusze drogówki chcieli przedstawić zarządcy drogi własne pomysły na poprawę bezpieczeństwa. Jednym z nich było podniesienie przejść dla pieszych. Okazuje się, że realizacja tego typu koncepcji wbrew pozorom wcale nie jest prosta, bo Racławicka, po niedawnym generalnym remoncie, jest objęta siedmioletnim okresem gwarancyjnym. A to wyklucza prowadzanie większych prac adaptacyjnych.

– Dlatego oficjalnie nie występowaliśmy do starostwa z pismem – tłumaczy asp. Elwira Domaradzka, oficer prasowy KPP Świdnik. – Naczelnik ruchu drogowego naszej komendy prowadził rozmowy z władzami powiatu i gminy. Niestety, obowiązująca gwarancja uniemożliwia zasugerowanie większości pomysłów. Na razie deklarujemy, że najbardziej niebezpieczne odcinki drogi będą pod częstą kontrolą patroli wydziału ruchu drogowego. Obecność policjantów na pewno ostudzi zapędy kierowców ignorujących przepisy ruchu drogowego.

Wicestarosta Bartłomiej Pejo uspokaja jednak, że gwarancja obejmująca ul. Racławicką nie powinna stanowić przeszkody, o ile zmiany nie będą w poważnym stopniu ingerować w strukturę drogi. – Chcemy w tej sprawie opierać się na opinii wydziału ruchu drogowego. Widzimy dwa rozwiązania. Pierwszym byłoby wzmocnienie oświetlenia w newralgicznych miejscach, sygnalizowanie przejść pulsacyjnym światłem i wbudowanie w asfalt tzw. kocich oczek. Drugim pomysłem, kto wie czy nie lepszym, byłaby likwidacja drugiego przejścia usytuowanego za łukiem drogi. Na tym odcinku daje się we znaki mocno ograniczona widoczność. Niedaleko, bo ok. 70 metrów wcześniej jest drugie przejście, bardziej bezpieczne. Taka zmiana nie miałaby chyba wpływu na komfort poruszania się mieszkańców – ocenia wicestarosta.

Władze powiatu zapowiedziały konsultacje z funkcjonariuszami wydziału ruchu drogowego KPP w Świdniku, by poznać ich opinię w tej sprawie. Wspólne wypracowanie strategii poprawy bezpieczeństwa na ul. Racławickiej, w ocenie starostwa, może być kwestią najbliższych dwóch tygodni.

– Im szybciej tym lepiej. Dla wielu mieszkańców, zwłaszcza starszych i cierpiących na dolegliwości ruchowe, codzienne przemierzanie tej ruchliwej trasy wiąże się z niemałym stresem – skarży się jedna z mieszkanek bloku przy ul. Racławickiej.

słs

Artykuł przeczytano 2314 razy

Last modified: 31 października, 2019

Registration

Zapomniałeś hasło?

Zmień język »