Kilka miesięcy temu ul. Akacjowa przeszła remont. Nowa nawierzchnia nie pojawiła się za to na chodniku wzdłuż jednego z bloków. Po interwencji radnego Marcina Magiera, przedstawiciele ratusza zapowiadają nową kostkę na problemowym odcinku.
W ubiegłym roku w miejskim budżecie znalazły się pieniądze na gruntowny remont 412-metrowego odcinka ul. Akacjowej. Wymiana nawierzchni ulicy, wykonanie zatok parkingowych i chodników kosztowało blisko milion złotych. Szybko okazało się jednak, że prace nie obejmą wszystkich fragmentów drogi i chodników. Niewymienione odcinki znalazły się choćby przy Akacjowej 17 i 28. Okazało się, że nie wszystkie należą do miasta. Niektóre z nich podlegają Spółdzielni Mieszkaniowej.
– Nie możemy inwestować miejskich pieniędzy w nieruchomości, które do nas nie należą – odpowiadał Karol Łukasik z Urzędu Miasta.
Przedstawiciele SM tłumaczyli z kolei, że za remont wspomnianych fragmentów drogi i chodników musieliby zapłacić mieszkańcy poszczególnych nieruchomości. Dodawali również, że w najbliższych planach inwestycyjnych takie zadania nie zostały zapisane. W tzw. międzyczasie okazało się również, że stary chodnik pozostał przy Akacjowej 22. Z interpelacją w sprawie jego remontu wystąpił do władz miejskich radny Marcin Magier.
– Około 30 – metrowy fragment chodnika stanowi drogę łączącą jedną z klatek z pozostałymi ciągami pieszymi na osiedlu. Należy zauważyć, że pozostałe przeszły w ostatnim czasie gruntowny remont i wymianę płytek na kostkę. Natomiast omawiany fragment pozostawiono w pierwotnym stanie – mówi M. Magier. – Obecnie nawierzchnia w wielu miejscach jest uszkodzona, a woda deszczowa skutecznie podmyła podkład, pozostawiając nierówności.
Radny pytał w interpelacji o możliwość wykonania remontu i koszty przedsięwzięcia. Okazało się, że sprawa będzie miała szczęśliwy finał.
– Uwzględnimy to zadanie w planach gminy na 2019 rok. Remont chodnika został wstępnie oszacowany na 14 tys. zł – informował burmistrz Waldemar Jakson.
Artykuł przeczytano 2605 razy
Last modified: 6 lutego, 2019