Beniaminek z Dębicy liczył w ostatnią sobotę, że z kolejnego wyjazdu przywiezie komplet punktów. Nic dziwnego, gdyż w pięciu poprzednich pojedynkach wstecz zanotował cztery zwycięstwa i tylko jedną porażkę. Żółto-niebiescy udowodnili jednak, że nie tak łatwo pokonać ich na stadionie przy ul. Sportowej. Bramkę na wagę trzech punktów, zdobył w 60 minucie Piotr Prędota. Niespełna kwadrans później, nasz napastnik znów pokonał golkipera gości, jednak sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.
Po 17 kolejkach, podopieczni Łukasza Mierzejewskiego zajmują 7. pozycję. Na swoim koncie zapisali 27 punktów, tak jak wyżej notowana Wisłoka Dębica i Stal Kraśnik. Do lidera tabeli, Hutnika Kraków, tracą tylko 5 punktów.
Sobotnie spotkanie było ostatnim meczem rundy jesiennej. Nie oznacza to, że to ostatnie widowisko w tym roku. Już za tydzień, o ile pogoda nie pokrzyżuje planów, żółto-niebiescy zmierzą się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W sierpniu lepsi okazali się zawodnicy z Ostrowca, wygrywając 3:1.
Avia Świdnik – Wisłoka Dębica 1:0 (0:0)
Bramka: Prędota (60).
Avia: Szelong – Kukułowicz, Głaz, Górka, Kuliga, Wójcik (59 Kołodziej), Prędota, Mroczek, Ozimek, Maluga, Białek (59 Szpak).
Wisłoka: Libera – Hus, Cabała, Pelc, Rębisz, Prokop, Łanucha, Fedan (73 Wrzosek), Gwiazda (69 Maik), Sojda (73 Bożek), Siedlik (76 Lubera). Żółte kartki: Kuliga, Wójcik, Prędota – Pelc, Rębisz, Maik.
Widzów: 400
Tekst i fot. MKS Avia
Artykuł przeczytano 1166 razy
Last modified: 18 listopada, 2019