poniedziałek, 16 grudnia 2024r.

Z wizytą w Nadleśnictwie Świdnik

Autor: |

To pierwsze tego typu wydarzenie, a już spotkało się z uznaniem mieszkańców naszego miasta. Wczoraj Nadleśnictwo Świdnik otworzyło swoje podwoje, by pokazać jak pracuje oraz opowiedzieć, między innymi, o Straży Leśnej i cechowaniu drewna. Niedzielne popołudnie stało się też doskonałą okazją do wyprawy po leśnych zakątkach, podglądania świata roślin i zwierząt, a także poznania zawodu leśnika.

Spacer po lesie

O godz. 13.00, przy szlabanie przy ulicy Świerkowej zgromadziło się prawie 70 osób, głównie rodzin z dziećmi, których  przyciągnęło zaproszenie Nadleśnictwa.

– Często spacerujemy po lesie, nawet raz go sprzątaliśmy razem z rodzicami. Dzisiaj chcieliśmy pooglądać, porobić zdjęcia, pobawić się, poznać nowych kolegów. Na pewno dowiemy się czegoś o różnych gatunkach drzew, roślin i zwierząt. Przypomnimy sobie, jak należy zachowywać się w takim miejscu. To będzie takie fajne rozpoczęcie wakacji  – mówili Kuba i Janek, którzy przyszli z mamami i siostrami.

W tajniki pracy leśnika, leśnego savoir vivre, selekcji drzew i przebudowy drzewostanu  Rejkowizny wprowadził uczestników spaceru leśniczy Adam Horecki: – Po raz pierwszy mamy dzień otwarty Nadleśnictwa Świdnik, a przy okazji również spacer po lesie, który organizujemy drugi raz. Nadleśnictwo jest podstawowa komórką organizacyjną w lasach państwowych, podlega pod Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych. Jest położone na terenie czterech powiatów: świdnickiego, lubelskiego, krasnostawskiego i łęczyńskiego. Jego powierzchnia to ponad 11 tys. hektarów. W jego skład wchodzi 11 leśnictw, w tym jedno szkółkarskie. Leśnictwo Świdnik, w którym obecnie się znajdujemy, jest jednym z mniejszych, jeśli chodzi o powierzchnię leśną, ponieważ jego część została wycięta pod lotnisko lub obwodnicę. Liczy 947 hektarów. Podstawowymi gatunkami lasotwórczymi, które wchodzą w skład naszego drzewostanu, są: przede wszystkim dąb, sosna, brzoza oraz pozostałe gatunki: olcha, lipa, klon, jesion, modrzew, czereśnia ptasia, świerk. W Nadleśnictwie Świdnik mamy pięć rezerwatów przyrody: dwa w leśnictwie Chmiel, jeden w leśnictwie Chrzczonów, jeden w leśnictwie Stary Gaj, jeden z leśnictwie Skrzynice. Chronione są głównie fragmenty starych drzewostanów, natomiast w leśnictwie Chrzczonów różne rodzaje rzadko spotykanych roślin. Rejkowizna pełni rolę ochronną, co nie znaczy, że nie możemy prowadzić tu prac gospodarczych, które pozwolą zachować ciągłość lasu. Jako leśnicy musimy zachować las jako całość, jego zdrowotność, stabilność i trwałość, ale także użytkować go, porządkować, odnawiać. Ludzie spacerujący po lesie muszą przestrzegać zasad: nie zostawiać śmieci, nie niszczyć roślin, nie straszyć zwierząt, nie rozpalać ogniska w miejscach do tego niewyznaczonych.

A.Horecki dał też dobrą radę najmłodszym: – O pracy leśnika myślałem od 4 klasy szkoły podstawowej. Udało mi się spełnić to marzenie, chociaż bywało ciężko. Najważniejsze jest, by wykonywać taką pracę, jaką się naprawdę lubi i która daje satysfakcję. Ja pracuję w swoim zawodzie już 44 lata i za rok przyjdzie mi się z nim pożegnać. W większości widzę fajne efekty swojej pracy i cieszę się, że mogłem ją wykonywać.  Za kilkadziesiąt lat przyjdą tu moi synowie ze swoimi dziećmi i będą mogli pokazać, że to robił dziadek. Pamiętajcie więc, by dążyć do wybranego celu, nawet jeśli czasami nie jest łatwo.

Dzieci wzięły udział w eksperymencie, który pokazał, ile drzew znajduje się na powierzchni 1 ara lasu oraz w zabawie, która polegała na wypełnieniu kart pracy, na podstawie tego, co opowiadał nadleśniczy oraz własnych obserwacji. W nagrodę otrzymały upominki oraz słodkości.

W siedzibie przy Lotniczej

Natomiast w siedzibie Nadleśnictwa, przy ul. Lotniczej 4, można było zwiedzić biura i kancelarię leśniczego, obejrzeć sprzęt, jakim posługują się leśnicy, obejrzeć stoiska edukacyjne i spróbować swoich sił w rozpoznawaniu grzybów czy piłowaniu drewnianych bali. Najmłodsi chętnie korzystali z dmuchanego zamku oraz brali udział  w warsztatach plastycznych, podczas których wykonywali maski z wizerunkiem leśnych zwierzątek. Na głodnych i spragnionych czekał poczęstunek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Kalinówki. Serwowało przepyszne pierogi z jagodami, pierogi z kapustą i grzybami, bigos z grzybami, różnego rodzaju ciasta oraz napoje.

– Nie żałujemy, że wybraliśmy się na dzień otwarty nadleśnictwa. To była naprawdę świetna okazja, by poznać Rejkowiznę i pracę leśników, ale też spędzić czas wspólnie z rodziną, złapać trochę oddechu od codziennej pracy i obowiązków. Dla dzieci to dobry sposób na oderwanie się od komputerów  i telefonów – podkreślali dorośli uczestnicy spotkania, deklarując chęć ponownego udziału w podobnym wydarzeniu.

aw

« z 2 »
« z 2 »

Artykuł przeczytano 1817 razy

Last modified: 3 lipca, 2023

Registration

Zapomniałeś hasło?

Zmień język »
Skip to content