środa, 30 kwietnia 2025r.

Bawię się tym co robię

Autor: |

Takiego spotkania w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej dawno nie było. Patrząc na twarze obecnych, można było skompletować solidną reprezentację elity kulturalnej Świdnika i Lublina lat 80. Przyszli, żeby oglądać obrazy, powspominać i zapytać co nowego u Andrzeja Jakuba Kapicy, znanego dużo bardziej w środowisku jako Kuba.

Karierę malarską rozpoczynał prawie półwieku temu i od razu zdecydował się na hiperrealistyczne odtwarzanie techniki, szczególnie motoryzacyjnej. Swoje obrazy dzieli na nowsze, czyli te wciąż niedokończone i starsze, które doczekały się już finalnych kształtów. Całość wystawy nazywa, również obrazowo, zbieraniną.

– Malowanie jest tylko dodatkiem do mojej miłości do motoryzacji i lotnictwa, które też maluję. Lubię jeździć na wyścigi samochodowe, często w towarzystwie syna – komentatora sportowego. A że kocham wyścigi, poznałem w Paryżu marchanda, jednocześnie kierowcę rajdowego, sprzedawcę samochodów i obrazów. Każdy z samochodów, którymi startował, był malowany przez wielu znanych artystów.

Pytany, czy rodzaj malarstwa, które uprawia, oddający wiernie każdy szczegół obiektu, daje szansę na użycie wyobraźni, odpowiada: – Oczywiście. Wyobraźnia i zabawa zawsze idą w parze, a ja bawię się tym, co robię. Najpierw fotografuję, potem komponuję, układam obrazy. Nawet skończone wciąż rozbudowuję i udoskonalam. Moja pierwsza praca wzorowana na manierze hiperrealizmu amerykańskiego, powstała na dyplom po zakończeniu studiów na Akademii.

Czy wybrana przez Kubę Kapicę technika malowania została jego ulubioną dlatego właśnie, że jest najbardziej techniczna?

– Raczej dlatego, że bawię się w różne efekty, które chcę mieć na swoim obrazie a hiperrealizm bardzo mi to ułatwia.

Niezwykłe prace Andrzeja Jakuba Kapicy będzie można oglądać w Galerii MPBP do 5 grudnia.

Andrzej Jakub Kapica, urodzony w 1948r., studiował na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1978r. uzyskał dyplom w pracowni prof. Jana Tarasina. W tym samym roku uczestniczył w wystawie „Dyplomy“ w Galerii Zachęta. Od końca lat 80. prezentował swoje dzieła we Francji, w galeriach i na imprezach związanych z motoryzacją i awiacją, w galerii Drouot, wystawach „Art et locomotion“, Palais des Cogres, Paryż 1988 i 1989, wystawie towarzyszącej 24-godzinnemu wyścigowi Le Mans w 1991 r. W 2023 roku, w uznaniu za całokształt działalności artystycznej został nagrodzony Nagrodą Burmistrza Świdnika w dziedzinie kultury.

Artykuł przeczytano 612 razy

Last modified: 21 listopada, 2023

Registration

Zapomniałeś hasło?

Zmień język »
Przejdź do treści