Jeśli w kontekście rozwoju pandemii koronawirusa nie zajdą dramatyczne zmiany, targowisko miejskie wznowi działalność po świętach. To bardzo ważne dla stabilizacji życia miasta.
– Dotychczasowa, tymczasowa formuła pracy targu sprawdziła się. Panuje porządek, zachowywane są zasady higieny sprzedających i kupujących. Dlatego decyzją burmistrza Waldemara Jaksona postanowiliśmy uruchomić plac targowy również po świętach. Cały czas uważnie monitorujemy sytuację i w przypadku negatywnych zmian podejmiemy decyzję o jego zamknięciu. Na razie jednak, oprócz umożliwienia świdniczanom zakupu świeżych produktów żywnościowych, spełnia również, w pewnym sensie, zadanie sanitarne, zmniejszając kolejki w supermarketach. Spodziewam się, że po świętach ruch będzie nieco mniejszy, co powinno poprawić jeszcze bezpieczeństwo ludzi odwiedzających targowisko – tłumaczy Marcin Dmowski, zastępca burmistrza.
Reguły pracy targu będą te same. Obowiązkowe rękawiczki przed wejściem, osoba opuszczająca targ umożliwia wejście kolejnej. Dopilnują tego służby porządkowe zarządcy targowiska, P.K. Pegimek, wyposażone w krótkofalówki. Decyzją właściciela placu, Urzędu Miasta, sprzedający w dalszym ciągu będą zwolnieni z opłaty targowej. Miasto sfinansuje również zakup rękawiczek dla kupujących.
– Jesteśmy przygotowani na wznowienie pracy targowiska po świętach. Zamawiamy kolejne partie środków ochrony i płynów odkażających. Cieszę się, że trudnym czasie możemy przyczynić się do tego, żeby Świdnik funkcjonował możliwie normalnie – mówi Jerzy Irsak, prezes Pegimeku.
Artykuł przeczytano 1332 razy
Last modified: 10 kwietnia, 2020