W minioną niedzielę na koncercie w Świdniku wystąpił zespół Skaldowie. Przed występem mieliśmy możliwość porozmawiania z muzykami i zadania im kilku pytań.
W Waszej muzyce przewijają się różne style, często bardzo odmienne na kolejno wydawanych płytach. Stąd pytanie ilu kompozytorów jest w głowie i duszy Andrzeja Zielińskiego?
Andrzej Zieliński: Cóż, ja mam w głowie różną muzykę. Dlatego piszę piosenki, ale także większe formy muzyczne. I myślę, że potrafię. Muzyka jest bogata. Można grać rocka progresywnego, a także czerpać z muzyki ludowej czy klasycznej. Na przykład krążek „Cała jesteś w skowronkach” jest płytą pop, a „Od wschodu do zachodu słońca” to muzyka bardziej progresywna. Na tej ostatniej zaprezentowałem organy Hammonda, a wcześniej były inne instrumenty, głównie fortepian.
W latach 70. na koncertach w Związku Radzieckim graliście utwory Deep Purple. Skąd akurat wybór tego repertuaru?
A.Z.: Po powrocie z trasy w Stanach Zjednoczonych sprawiliśmy sobie nowy zestaw instrumentów. Ja na przykład kupiłem organy Hammonda. Deep Purple to dla mnie głównie John Lord i jego Hammondy. Stąd graliśmy utwory Deep Purple z jego solówkami często nuta w nutę. W tych latach współpracował z nami Staszek Wenglorz, specjalista od wysokiego śpiewania i to on wykonywał partie Gillana.
Jan Budziaszek: Graliśmy wówczas w pierwszej części koncertu utwory Deep Purple, między innymi „Highway Star”, a w drugiej części własne kompozycje. Wydaje mi się, że te nagrania są gdzieś dostępne. Podobno wśród publiczności krążyło pytanie: „Kto lepiej gra Purpli – Deep Purple czy Skaldowie?”
Macie bardzo bogaty repertuar. Jak wybieracie utwory na trasę?
To rzeczywiście bardzo trudne. Na ogół repertuar zależy od tego czy gramy dla szerokiej publiczności, czy są to jakieś specyficzne okazjonalne koncerty. Na przykład w 2016 roku, z okazji jubileuszu zespołu, graliśmy w klubie suity z płyt „Krywań, Krywań” i „Stworzenia świata część druga”
A co będziemy mogli usłyszeć dzisiaj?
Nic nowego (śmiech). Nie, no będzie jeden nowy utwór. Ale głównie nasze największe przeboje z wcześniejszych lat.
Artykuł przeczytano 797 razy
Last modified: 12 września, 2023
