To wydarzenie zawsze jest gwarancją dobrej i, co najważniejsze, rodzinnej zabawy, nic więc dziwnego, że bierze w nim udział mnóstwo osób. W tegorocznej edycji rajdu „O Błękitną Koszulkę Serca” nie mogło być inaczej. Z placu Konstytucji 3 maja do Mełgwi pojechało prawie 100 miłośników dwóch kółek i aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu.
Rowerzyści, po zapisaniu się na listę startową, ruszyli w około 10-kilometrową trasę indywidualnie bądź w rodzinnych/towarzyskich grupkach. Pogoda dopisała, więc nikt się nie spieszył, rozkoszując się jazdą w promieniach jesiennego słońca. Dalsza część wydarzenia odbyła się na terenie mełgiewskiego amfiteatru. Dla wszystkich, którzy tam dotarli, Świdnicki Klub Rowerowy „Alfa”, organizator rajdu, przygotował pamiątkowe koszulki, napoje, owoce i słodki poczęstunek. W programie imprezy znalazły się też: konkurs wiedzy o ruchu drogowym, rywalizacje w formie zabawy – „jazda żółwia”, slalom rowerowy i rzut oponą rowerową. Zwycięzcy wszystkich konkurencji odebrali nagrody.
– Serdecznie dziękujemy za tak liczną obecność i fajną zabawę. Zapraszamy oczywiście za rok na kolejną edycję „Błękitnej Koszulki”, a wszystkich chętnych do wstąpienia w szeregi klubu „Alfa”, który oferuje również inne ciekawe wydarzenia i wyjazdy – mówił jego prezes Bogusław Kocira. – Dziękuję również członkom klubu zaangażowanym w obsługę imprezy: Dorocie Włodarczyk, Iwonie Wołodźko, Tadeuszowi Adachowi, Michałowi Koziejowi, Tomaszowi Ignaszewskiemu i Jerzemu Włodarczykowi-honorowemu członkowi “Alfy” oraz „ambasadorom” nowego pokolenia – Uli i Antkowi.
Jak podkreślali uczestnicy dzisiejszej imprezy, to doskonała propozycja na spędzenie wolnego czasu w gronie rodziny i przyjaciół.
– Lubię jeździć rowerem, chociaż nie zawsze jest na to czas. Ale dzisiaj, ponieważ mam urodziny, postanowiłem świętować w ten właśnie sposób, z bliskimi, między innymi z 5-letnim wnukiem Mateuszkiem. Cieszę się, bo jest piękna pogoda, wspaniała atmosfera i dobra zabawa. Niech najmłodsi uczą się sportowej rywalizacji i tego, że można ciekawie spędzić czas bez telefonu czy komputera. Wypoczynek na świeżym powietrzu to ważna sprawa – podkreślał pan Tadeusz, 72-letni, najstarszy uczestnik rajdu, któremu życzymy 100 lat w zdrowiu i doskonałej kondycji.
– Zawsze z niecierpliwością czekamy na wrzesień i rajd „O Błękitną Koszulkę Serca” – mówili Anna i Tomasz. – Uwielbiamy jazdę rowerem, więc chętnie przyłączamy się do takich samych zapaleńców jak my, by poznać nowe osoby, wspólnie spędzić czas, zrelaksować się.
Impreza została organizowana przy wsparciu finansowym Gminy Miejskiej Świdnik, współpracy z Gminą Mełgiew i WORD Lublin, a honorowy patronat nad nią objęli burmistrz Waldemar Jakson i starosta Łukasz Reszka.
aw
Artykuł przeczytano 6910 razy
Last modified: 25 września, 2022