17 grudnia minęła 10-rocznica działalności Portu Lotniczego Lublin. Po zawirowaniach związanych z pandemią i znacznych spadkach liczby obsłużonych pasażerów oraz wykonanych operacji lotniczych, port powoli wychodzi na prostą.
Nie ma jeszcze danych za grudzień, jednak w ciągu 11 miesięcy 2022 roku przez świdnickie lotnisko przewinęło się 304 tys. podróżnych. Władze portu spodziewają się całorocznego wyniku na poziomie 330 tys. pasażerów.
W listopadzie port obsłużył 23212 osób. W najlepszym listopadzie 2019r. zaledwie o 3 tys. osób więcej.
Z Portu Lotniczego Lublin możemy obecnie dolecieć do Oslo, Eindhoven i Londynu Luton z węgierskim przewoźnikiem Wizz Air, a także Dublina, Londyn Luton i Gdańska, korzystając z Boeingów 737 irlandzkiego Ryanair.
Wakacyjne żniwa
Najlepszymi dla lotniska miesiącami były lipiec, sierpień i wrzesień kiedy z portu skorzystało odpowiednio 43569, 47828 i 37553 osoby. Pod tym względem sierpień był rekordowy w całej 10-letniej historii portu. Letni szczyt popularności podróży lotniczych spowodowany był wakacyjnymi połączeniami, bardzo popularnymi do Gdańska, a także południowoeuropejskich kurortów: Splitu, Burgas oraz tureckiej Antalyi.
Straty i zapowiedzi
Nie wszystkie komunikaty płynące z portu były pozytywne. Polskie Linie Lotnicze Lot zlikwidowały na sezon zimowy połączenia z Warszawą, Wizz Air zapowiedział kasację lotów do Eindhoven, niepewny jest również los połączenia z Oslo. Może to dziwić, ponieważ zarówno destynacja holenderska, jak norweska cieszyły się dużym obłożeniem. Specjaliści tłumaczą te decyzje sposobem wykorzystania samolotów. Nie latają one wahadłowo z miejsca do miejsca, ale wykonują tak zwane kółka łączące kilka portów. Wystarczy by część z etapów okazała się nierentowna, by likwidacji ulegało całe kółko. Dotkliwa dla statystyk naszego lotniska okazała się w dłuższym okresie również likwidacja, w listopadzie 2018r., bazy Wizz Air, która funkcjonowała od września 2015r. Dzięki niej port oferował trasy do: Glasgow, Doncaster Sheffield i Brukseli Charleroi.
Po przerwie do Włoch
Są jednak również informacje optymistyczne. Dwie linie lotnicze – włoska Aeroitalia i Ryanair ogłosiły uruchomienie połączeń z lotniskiem Bergamo pod Mediolanem. Dzięki temu do Włoch będziemy mogli polecieć aż 6 razy w tygodniu.
Z systemów rezerwacyjnych Ryanair wynika, że od 26 marca połączenie będzie realizowane trzy razy w tygodniu, w poniedziałki, piątki i niedziele. Bilety można już kupić na stronie internetowej irlandzkiego przewoźnika. Włoska linia będzie latać od 27 marca na tej trasie również trzy razy w tygodniu, w poniedziałki, środy i piątki.
– Mamy już takie doświadczenia, kiedy dwóch przewoźników decydowało się na obsługę tych samych kierunków. Obecnie Wizzair i Ryanair latają od nas do Luton. Dwóch przewoźników na jednej linii oznacza, że trasa ma potencjał i w opinii linii lotniczych będzie cieszyła się powodzeniem wśród pasażerów. Połączenia są bardzo dogodne, gdyż można wybrać się do Mediolanu na przykład na weekend, na tzw. city break – mówi prezes Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk.
Na wakacje do Tunezji
Od 1 czerwca 2023 roku, za sprawą Biura Podróży Exim, do siatki połączeń z dołączy również Tunezja. Loty do Monastyru będą odbywać się raz w tygodniu, w czwartki, aż do 5 października 2023 roku.
– Niezwykle cieszymy się, że kończąc rok 2022 możemy przekazać takie dobre informacje dla Klientów z województwa lubelskiego. Zdecydowaliśmy się na uruchomienie kolejnego kierunku z lotniska w Lublinie. Współpraca z mniejszymi lotniskami daje ogromną szansę na powiększenie grona klientów. Dotrzemy z naszą ofertą do osób z mniejszych miejscowości tego regionu, dla których często dalekie odległości do lotnisk były barierą do zakupu wycieczki – tłumaczy prezes Biura Podróży Exim Tours Marcin Małysz.
W efekcie, w ofercie “Wakacje 2023”, z wylotem z Portu Lotniczego Lublin, znajdują się Tunezja (Monastyr), Chorwacja (Split), Bułgaria (Burgas), Grecja (Rodos), Turcja (Antalya) i Włochy (Bergamo).
Powoli na wyższy pułap
Władze portu optymistycznie, ale z rezerwą szacują, że w 2023 roku liczba pasażerów sięgnie 400 tysięcy.
– Jestem teraz stosunkowo ostrożny wobec dalekosiężnych planów, bo dzieją się obecnie rzeczy, których nie przewidzieli nawet najwięksi stratedzy. Faktem jest, że trudno by było sobie dzisiaj wyobrazić, żeby region lubelski nie miał lotniska. Bez wątpienia istnienie Portu Lotniczego zlikwidowało jedną z głównych barier komunikacyjnych, z jaką borykaliśmy się przez lata. Mówię tu o mieście i całym województwie. Trudno było się tutaj dostać. Przylecieć na wypoczynek, do pracy, umówić się na biznesowe spotkanie. Bez tej dostępności komunikacyjnej nie było mowy o dynamicznym rozwoju regionu. Dzięki lotnisku to się zmieniło. Jest po prostu łatwiej. Dobrze wykorzystaliśmy też trudny dla branży czas pandemii. Udało nam się bowiem zdywersyfikować dochody lotniska, uruchamiając usługę cargo. Na pewno fakt istnienia lotniska jest wykorzystywany marketingowo przez akcjonariuszy Portu Lotniczego Lublin i trudno się temu dziwić, bo to standardowo znakomite narzędzie promocji. Ale nie jest to reklama dla reklamy. Funkcjonowanie lotniska przynosi wymierne korzyści. Dzięki lotnisku, z Lublina i innych miast w województwie można szybko, wygodnie i co ważne, bezpiecznie dostać się bezpośrednio do szeregu miast w Europie. Patrzę z optymizmem na przyszłość spółki, choć działamy na bardzo konkurencyjnym rynku. Wierzę, że jakość obsługi pasażera, jaką oferujemy, dogodne połączenia oraz nowe segmenty: rozwijający się rynek cargo, obsługa samolotów biznesowych, przyniosą nam, naszym akcjonariuszom oraz a przede wszystkim naszym pasażerom dużo satysfakcji i zadowolenia.- przekonuje prezes A. Hawryluk.
Statystyki portu:
2.800.000 pasażerów odprawionych w porcie od początku działalności, 35.000 wykonanych operacji lotniczych.
Wpływ na region:
Nowe miejsca pracy na lotnisku, Wzrost zakupów towarów i usług w ramach lokalnego łańcucha dostaw, poprawa dostępności dla podróżnych biznesowych i turystów oraz wsparcie w transporcie towarów, 1400 miejsc pracy stworzonych dzięki obecności portu w regionie, 160 mln zł dodatkowego wpływu na PKB województwa.
fot. LublinTravel.pl
Artykuł przeczytano 1076 razy
Last modified: 31 grudnia, 2022