Kolejnym zawodnikiem, który zasilił szeregi Avii Świdnik w zimowym oknie transferowym jest Piotr Darmochwał. 29-letni pomocnik został wypożyczony do zespołu Łukasza Mierzejewskiego z Motoru Lublin.
Kibice Avii pamiętają tego zawodnika z poprzedniego wypożyczenia do świdnickiego klubu. Wiosną 2019 roku, pochodzący z Tomaszowa Lubelskiego piłkarz strzelił dla Avii trzy bramki. Ma za sobą ponad sto występów na pierwszoligowych boiskach, gdzie 21 razy pokonywał bramkarzy rywali. Poza Motorem Lublin grał w takich klubach jak: Wisła Płock, Stomil Olsztyn, Olimpia Grudziądz, Okocimski Brzesko czy Wisła Puławy.
– Grałem już w Avii i dobrze wspominam ten okres. Liczę, że nadchodzący będzie jeszcze lepszy. Dla zawodnika najważniejsze jest granie, a w Motorze nie miałbym teraz do tego zbyt wielu okazji. Kluby się dogadały i fajnie, że znów tu jestem. Avia poszła do przodu pod względem organizacyjnym, ale także sportowo. Kiedy byłem tu poprzednim razem, drużyna walczyła o utrzymanie. Dzisiaj ma zupełnie inne cele i bardzo mnie to cieszy – powiedział Piotr Darmochwał.
– Piotr to doświadczony zawodnik. Był już tutaj, więc zna chłopaków i nie będzie miał problemów z aklimatyzacją. Musimy mu się przyjrzeć, znaleźć optymalną pozycję. Będzie też musiał powalczyć o miejsce w składzie. Myślę, że meczów jest na tyle dużo, że będzie miał okazję, by się wykazać i wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce. Szukaliśmy zawodnika, który jest nie tylko doświadczony, ale też daje odpowiednią jakość. Nie widać u niego żadnych braków spowodowanych grą w poprzedniej rundzie głównie w klasie okręgowej. Trenował ciężko i widać, że jest odpowiednio przygotowany. Pozostaje kwestia zgrania się z chłopakami. Jego niewątpliwą zaletą jest wszechstronność. Może zagrać na kilku pozycjach – na ósemce, dziesiątce czy na skrzydle. To zawodnik, który jak liczę, wzmocni naszą siłę ognia i pomoże w osiągnięciu jak najlepszy rezultatów na wiosnę – podsumował trener Łukasz Mierzejewski.
W sezonie 2019/2020 Piotr Darmochwał zagrał w trzeciej lidze w 13 spotkaniach. Strzelił trzy bramki i zaliczył dwie asysty. Zdecydowanie trudniejszy był dla niego okres po awansie Motoru do drugiej ligi. W rundzie jesiennej sezonu 2020/2021 dla pierwszego zespołu prowadzonego przez Mirosława Hajdę zagrał w dwóch meczach. Zdecydowanie częściej grał w rezerwach klubu z Lublina występującego w lubelskiej klasie okręgowej. W tym zespole jesienią strzelił sześć bramek i w dużym stopniu przyczynił się do tego, że rezerwy Motoru są niekwestionowanym liderem swojej ligi.
MO
Artykuł przeczytano 145 razy
Last modified: 19 lutego, 2021