„Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu” – te słowa Benjamina Franklina doskonale pasują do świdnickich seniorów z Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, którym energii oraz pomysłów na spędzanie wolnego czasu mogliby pozazdrościć znacznie młodsi mieszkańcy naszego miasta. I chociaż zbliża się letnia kanikuła, seniorzy nie zamierzają zwalniać tempa.
Świdnicki oddział PZERiI istnieje od 67 lat. Utrzymuje się ze składek członkowskich i darowizn od sponsorów, skupiając się na aktywizacji seniorów, osób z niepełnosprawnościami oraz inwalidów. Obecnie liczy 150 członków, chociaż nie wszyscy w równym stopniu angażują się w związkowe działania. Oddział współpracuje z Kołami w Mełgwi i Podzamczu, podejmując wspólne inicjatywy. Realizuje różnego rodzaju zadania i ciągle ma pomysły na kolejne.
– Spotykamy się dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki, w godz. 9.00-12.00, w naszej siedzibie przy ul. Norwida 2B – mówi Anna Stachyra, która od 2018 roku jest przewodniczącą świdnickiego PZERiI. – Rozmawiamy, świętujemy różne uroczystości, na przykład urodziny, imieniny, Wigilie, Dzień Kobiet, Babci czy Dziadka, na które sami przygotowujemy poczęstunek. Solenizantom i jubilatom wręczamy małe upominki, a na naszych spotkaniach zawsze panuje rodzinna atmosfera, pełna życzliwości i dobrego słowa. Jeździmy też na wycieczki, bierzemy udział w różnych warsztatach. Organizujemy wystawy prac naszych członków, ostatnio z ozdobami wielkanocnymi, ale też Przeglądy Twórczości Artystycznej Seniorów, podczas których swoje talenty wokalne, taneczne, kabaretowe, recytatorskie i rękodzielnicze prezentują mieszkańcy powiatu. Współorganizujemy świdnicki Dzień Seniora, na który również zapraszamy zaprzyjaźnione grupy z powiatu. W naszej siedzibie odbywają się też spotkania z przedstawicielami, między innymi, policji, banków, Centrum Usług Społecznych, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Pomysłów mamy wiele, bo zależy nam na tym, by dużo się działo. Lubimy się bawić, lubimy być aktywni.
Seniorzy w podróży
I rzeczywiście, ostatnie tygodnie były dla świdniczan bardzo intensywne. 17 maja, z okazji Dnia Inwalidy, seniorzy zorganizowali wyjazd integracyjny połączony ze zwiedzaniem Tarnobrzega i Sandomierza. Wzięło w nim udział 55 osób.
– Część naszych seniorów ma orzeczenia, więc otrzymali dofinansowanie z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Takie wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Wycieczka miała bogaty program i była wyjątkowo udana. Zwiedziliśmy, między innymi, pałac Tarnowskich w Tarnobrzegu. W Sandomierzu płynęliśmy statkiem po Wiśle, odwiedziliśmy bazylikę katedralną i kościół pw. Św. Jakuba, wędrowaliśmy wąwozem św. Jadwigi i urokliwymi uliczkami miasta. Później trochę pobiesiadowaliśmy. A na początku czerwca, w ramach współpracy z oddziałem okręgowym PZERiI, kilkanaście osób z naszego oddziału pojechało do Darłówka. Nad morzem spędziliśmy 11 dni. To również był wspaniały wyjazd. Płynęliśmy tramwajem wodnym po rzece Wieprza, odbyliśmy rejs statkiem po Morzu Bałtyckim, mieliśmy wycieczkę piętrowym autokarem po Darłówku i do Darłowa. Wieczorami grillowaliśmy, tańczyliśmy, śpiewaliśmy. Były biesiady przy ognisku. Nasza grupa jest bardzo zgrana, więc wszyscy, którzy tam byli, zazdrościli nam takiej radosnej atmosfery, humoru i zabawy – opowiada pani Anna.
W tym roku seniorzy odwiedzili również Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, gdzie odbył się koncert „Dziesięciu tenorów”. Potęga głosów artystów i repertuar złożony z największych światowych przebojów zrobiły na nich ogromne wrażenie. Świdniczanie byli też w Filharmonii Lubelskiej na koncercie wiedeńskim i pojechali do Biblioteki – Centrum Kultury w Głusku na spektakl komediowy „Biuro matrymonialne”, w wykonaniu aktorów Teatru „Nasz” z Bełżyc. Brali również udział w warsztatach, na przykład w Dominowie, gdzie uczyli się robić kwiaty z bibuły.
– Mamy prężnie działającą grupę pań, które zajmują się rękodziełem. Swoje prace prezentowały, między innymi, na kiermaszu bożonarodzeniowym w galerii handlowej Olimp w Lublinie. Nasi członkowie uczęszczają również na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku. 4 osoby reprezentują nasz związek w Świdnickiej Radzie Seniorów, która przymierza się teraz do organizacji wyjazdu na Międzynarodowe Senioralia w Krakowie. Byliśmy na tym wydarzeniu w ubiegłym roku i mamy nadzieję, że we wrześniu znów odwiedzimy gród Kraka, by pobawić się tam z seniorami z Polski i zagranicy – wyjaśnia A. Stachyra.
Drugi dom
Przerwa wakacyjna w świdnickim PZERiI potrwa od 15 lipca do 15 sierpnia. Natomiast w planach powakacyjnych seniorzy mają wycieczkę na Podlasie, do Drohiczyna, Białowieży i Grabarki, a także tygodniowy wyjazd do Świeradowa-Zdroju, organizowany we współpracy z oddziałem lubelskim PZREiI.
– Pomysłów mamy dużo, również na kolejne warsztaty, ale na razie nie będziemy ich zdradzać, żeby nikt nam ich nie podebrał – śmieje się Anna Stachyra. – Mimo że już nie udzielamy się zawodowo, nie mamy czasu, aby trochę posiedzieć w domowych pieleszach. Zawsze tyle się dzieje, że brakuje wolnych chwil. Serdecznie zapraszamy wszystkich emerytów, rencistów i inwalidów, którzy chcą aktywnie spędzać czas, albo nawet tylko porozmawiać przy kawie czy herbacie, by zapisali się do naszego związku. Siedzenie w domu to najgorsza kara dla osoby starszej, samotnej. A związek to nasz drugi dom i rodzina.
aw, fot. PZERiI Świdnik
Artykuł przeczytano 239 razy
Last modified: 21 czerwca, 2024