MKS Avia kompletuje kadrę piłkarską. Tym razem prezes Radosław Szczerba podpisał kontrakt z Bartoszem Mroczkiem. Wydawało się, że Mroczek trafi do Avii na zasadzie wypożyczenia, ostatecznie rozwiązał jednak kontrakt z Górnikiem Łęczna i związał się ze świdnickim klubem roczną umową.
Bartosz Mroczek urodził się w 1995 roku w Gubinie, a swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w MKS Ciechanów. Jego kariera rozkwitła w sezonie 2017/2018, gdy grał w trzecioligowym Sokole Aleksandrów Łódzki. W tej drużynie, w 31 spotkaniach, strzelił dziewięć bramek i zaliczył trzynaście asyst. Jego dobra postawa zaowocowała zainteresowaniem pierwszoligowych Wigier Suwałki, gdzie trafił w 2018 roku. W pierwszej lidze zagrał sześć spotkań. Dołożył do tego jeden mecz w Pucharze Polski. Po półrocznej grze w Suwałkach rozwiązał kontrakt z klubem i przeniósł się do drugoligowego Górnika Łęczna. Tam wystąpił w czterech meczach.
Nowy skrzydłowy Avii wystąpił już w kilku przedsezonowych sparingach w żółto-niebieskich barwach. Pokazał się z bardzo dobrej strony strzelając bramki, a także zaliczając asysty. Jego postawa przekonała trenerów Mierzejewskiego i prezesa Szczerbę do zaproponowania mu kontraktu.
tym sezonie pomóc Avii w zajęciu jak najwyższego miejsca w tabeli i mam nadzieję, że dostanę na to szansę od trenera. W moim odczuciu klub jest dobrze zarządzany i tworzy dobre warunki do rozwoju – powiedział Bartosz Mroczek.
– Bartosz jest zawodnikiem, który trenował z nami od dwóch tygodni. Mieliśmy czas, aby ocenić jego przydatność do drużyny. Podczas sparingów, w ramach przygotowań do nowego sezonu, zdołał przekonać do siebie sztab szkoleniowy, będąc jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników. Pomimo młodego wieku ma już na swoim koncie występy na boiskach I i II- ligowych. Jest zawodnikiem, jakiego szukaliśmy: szybki, z dobrym dryblingiem, potrafiący wygrać pojedynek jeden na jeden. Jestem przekonany, że ten transfer będzie realnym wzmocnieniem na nadchodzący sezon, a gra Bartosza sprawi wiele radości naszym kibicom – ocenił prezes Radosław Szczerba.
mo
Artykuł przeczytano 1316 razy
Last modified: 2 sierpnia, 2019