Od 28 maja do 3 czerwca, w Zagrzebiu, odbyły się XIX Mistrzostwa Europy federacji IBSA w kręglach klasycznych. Uczestniczyli w nich zawodnicy niedowidzący i niewidomi. W kadrze narodowej wystąpił reprezentant klubu Hetman Lublin, świdniczanin, Grzegorz Kanikuła. Przywiózł z Chorwacji dwa złote krążki. W rywalizacji indywidualnej kategorii B3 był wśród Polaków najlepszy, zajmując 8 miejsce.
– Pierwsze złoto zdobyliśmy w 6-osobowej drużynie męskiej, drugi, w mixcie, z Marią Harazim z Jastrzębia Zdrój – mówi Grzegorz Kanikuła.
W klasyfikacji drużynowej wyrównany poziom reprezentuje 4-5 państw. Polacy są zwykle w czołówce. W poprzednich mistrzostwach ulegli w finale Chorwatom, w tym roku im się zrewanżowali, zajmując na podium pierwsze miejsce. Brązowy medal przypadł Rumunii.
– Sekret sukcesu polega na wyrównanym poziomie występów wszystkich zawodników. Do zespołu wchodzi po dwóch reprezentantów trzech kategorii, od B3, z najmniejszym stopniem niedowidzenia, po B1 – niewidomych – opowiada mistrz Europy.
W ćwierćfinale mixta para Harazim – Kanikuła pokonała Serbów 2:0. W półfinale walczyła z bardzo silną drużyną słoweńską. Pierwszą kolejkę rzutów przegrała 113:127, drugą wygrała 120:119. W serii tak zwanych rzutów śmierci padł wynik 11:10 dla Polaków. W finale było już dużo łatwiej. Rumuni zeszli z toru pokonani w stosunku 119:105 i 111:100.
Nasza reprezentacja pojechała do Zagrzebia w 14-osobowym składem. W sumie w zawodach wzięła udział ponad setka kręglarzy z 9 państw.
– Ubolewamy, że nasza dyscyplina nie rozwija się tak dynamicznie, jak byśmy chcieli. Jest dosyć droga, a skromna infrastruktura utrudnia profesjonalne treningi. Ja, na przykład, trenuję w Tomaszowie Mazowieckim. Można sobie więc wyobrazić, że moja obecność na nich nie jest zbyt częsta. Podobnie jest w całej Europie. Dlatego też nawet reprezentacja Niemiec była skromniejsza niż przedtem i nie wzięła udziału w rywalizacji drużynowej. W uszczuplonym składzie przyjechali też Czesi. Bośnia i Hercegowina nie pojawiła się w ogóle – tłumaczy G. Kanikuła.
Artykuł przeczytano 1378 razy
Last modified: 13 czerwca, 2019