Radni byli jednomyślni. Wszyscy opowiedzieli się za przyznaniem Tomaszowi Wójtowiczowi tytułu Honorowego Obywatela Miasta Świdnika. Legendarny siatkarz uczestniczył w uroczystości telefonicznie i nie krył wzruszenia.
Pomysł uhonorowania słynnego zawodnika Avii pojawił się podczas poprzedniej sesji Rady Miasta. Zgłosił go radny Waldemar Białowąs. Inicjatywa zyskała aprobatę radnych i władz miasta.
– Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Tomasz Wójtowicz zasłużył na tytuł Honorowego Obywatela Miasta Świdnika. Z ogromną radością projekt takiej uchwały przedstawimy radnym – mówił burmistrz Waldemar Jakson.
Dokument trafił pod obrady poniedziałkowej sesji Rady Miasta. Wcześniej został przedyskutowany na posiedzeniu komisji oświaty i spraw społecznych.
– Komisja zaopiniowała projekt pozytywnie, jednogłośnie. Chciałbym podkreślić, że Tomasz Wójtowicz to wielki sportowiec, promujący nasze miasto – mówił Stanisław Kubiniec, przewodniczący komisji.
Głosowanie podczas sesji było już w zasadzie formalnością. Nikt z radnych nie miał wątpliwości, że wybitny sportowiec powinien zostać Honorowym Obywatelem Miasta Świdnika. Mistrz uczestniczył w sesji telefonicznie.
– Jestem bardzo zaszczycony przyznanym mi tytułem. Świdnik zawsze będzie się mi kojarzył z moimi największymi sukcesami sportowymi – mówił wyraźnie wzruszony. – W świecie sportu wiedzą, że Tomasz Wójtowicz to Avia Świdnik. Dziękuję Radzie Miasta, burmistrzowi, radnemu Białowąsowi za wyjście z inicjatywą. Tytuł bardzo mnie wzruszył i czuję się przez państwa doceniony.
Gratulacje i ciepłe słowa
Gratulacje nowemu Honorowemu Obywatelowi składali radni i przedstawiciele władz miasta. – Drogi przyjacielu z boiska, pamiętam wielki aplauz i emocje, gdy wracałeś triumfalnie z Meksyku. Wpisujesz się pięknym akcentem w historię Świdnika, jako najlepszy sportowiec. Jestem dumny, że jako zawodnik i radny mogę uczestniczyć w tym pięknym wydarzeniu – mówił Kazimierz Patrzała, obecnie radny miejski, a niegdyś siatkarz złotego składu Avii.
– Chciałbym podziękować za to, co pan uczynił dla polskiego sportu. Za emocje, które nam pan dawał grając w Świdniku – dodawał Janusz Królik, wiceprzewodniczący rady.
– Ogromnie cieszę się z przyznanego panu wyróżnienia. Ten tytuł wpisuje się w pewną wizję naszego miasta. Chcemy ją budować również w oparciu o wielkie sportowe sukcesy – mówił W. Jakson. – W tym procesie bardzo ważna jest przeszłość, ale również teraźniejszość i przyszłość. Kontynuujemy tradycję siatkarską. Nasza drużyna jest w tej chwili w pierwszej lidze. Natomiast niebawem przystąpimy do budowy hali sportowej, w której obecni zawodnicy, ale i przyszli adepci sportu znajdą swoje miejsce.
Legendarny siatkarz nie zapomniał również o kontynuatorach świdnickich tradycji sportowych.
– Trzymam kciuki za drużynę Avii, życzę jej jak największych osiągnięć i awansu do Plus Ligi. Sport jest znakomitym nośnikiem promocji miejsca i dzięki sukcesom swoich zawodników Świdnik może być jeszcze bardziej rozpoznawalny w Polsce – dodawał T. Wójtowicz.
Siatkarska sława
Tomasz Wójtowicz jest z urodzenia Lublinianinem. W 1972 roku na sześć lat związał się z Avią. Jego transfer zapoczątkował złoty czas dla świdnickiej siatkówki. Drużyna w 1974 roku awansowała do I ligi i zdobyła III miejsce w Pucharze Polski. Rok później stanęła na najniższym stopniu podium w Mistrzostwach Polski. W barwach narodowych rozegrał 325 spotkań zdobywając m.in.: tytuł mistrza świata w Meksyku (1974) oraz 4 srebrne medale w Mistrzostwach Europy. Dwukrotnie występował na igrzyskach olimpijskich: w Montrealu (1976 – złoty medal) i Moskwie (1980 – 4. miejsce).
Fot. Igor Smirnow/KPRP
Artykuł przeczytano 1478 razy
Last modified: 14 maja, 2021