Trwają prace przy remoncie, a w zasadzie budowie ulicy Dworcowej, która do niedawna stanowiła zmorę kierowców próbujących przejechać czy raczej pokonać ją w drodze do Lublina.
Obecnie wykonywana jest podbudowa drogi, usuwane kolizje energetyczne, gazowe, wodociągowe, a także budowa kanału technologicznego. Po zakończeniu inwestycji kierowcy będą mieli do dyspozycji odcinek jezdni o długości 1,5 km i szerokości 6 m wybudowany w pełnej infrastrukturze. Od strony lasu powstanie chodnik dla pieszych, od torów asfaltowa ścieżka rowerowa. Ulica będzie oświetlona. Koszt inwestycji to blisko 15 mln zł. Duża część środków pochodzi z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład
Ulica Dworcowa, biegnąca wzdłuż torów, koło lasu, prowadzi na tyły lubelskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Historycznie zyskała na popularności gdy drogowcy budowali odcinek drogi ekspresowej S17 z Piask do Lublina. Ten okres wbił ostatni gwóźdź do trumny jej stanu technicznego. Kolejne samorządy próbowały podejść do jej realizacji. Na przeszkodzie zawsze stawały dwie kwestie – finansowa i własnościowa, ponieważ droga biegła dokładnie między terenami Lasów Państwowych i Polskich Kolei Państwowych. Szczęśliwie oba problemy udało się rozwiązać
– Jak w większości, jeśli nie przy wszystkich zadaniach realizowanych przez powiat w granicach administracyjnych Świdnika, deklarujemy wsparcie finansowe miasta dla realizacji tej budowy. W połowie będzie ona finansowana z funduszy zewnętrznych, drugą połowę solidarnie pokryjemy wraz z powiatem. Budżet miasta będzie to kosztowało 4 mln zł. Ulica Dworcowa jest bardzo ważną inwestycją ze względu na jej rolę jako łącznika komunikacyjnego Świdnika z Lublinem, przy tym długo czekającą na realizację i stanowiącą od wielu lat coraz bardziej nabrzmiały problem. Dlatego cieszymy się, że budowa wreszcie ruszyła – tłumaczy burmistrz Marcin Dmowski.
W kwietniu ubiegłego roku, podczas podpisywania umowy wykonawczej, Mirosław Gucwa, wiceprezes zarządu firmy WUD-BUD z Kraśnika, wykonawcy przedsięwzięcia, przewidywał przeszkody, jakie mogą utrudnić jego wykonanie: – Ważnym wyzwaniem na pewno będzie czas. Dużo będzie zależało od sprawności biura projektowego i tempa podejmowania decyzji urzędniczych. Natomiast z punktu widzenia technicznego nie będzie to jakieś szczególnie trudne zadanie. Charakterystyczną cechą jest jedynie duża ilość tak zwanych przezbrojeń czy przebudowy sieci teletechnicznej i elektrycznej, które będą kosztowały kilka milionów złotych.
Wydaje się, że mimo tych obaw prace przebiegają zgodnie z planem. WOD-BUD ma zakończyć prace wiosną przyszłego roku.
Artykuł przeczytano 160 razy
Last modified: 28 września, 2024