wtorek, 16 kwietnia 2024r.

Biegają na medal

Autor: |

To był miesiąc pełen wyzwań i dobrych startów. Stowarzyszenie Biegający Świdnik ma za sobą kilka wydarzeń sportowych, podczas których jego reprezentanci wielokrotnie stawali na podium.

Listopadowy kalendarz biegów otworzył XIV Maraton Beskidzki. Zawody odbyły się 6 listopada. Uczestnicy mieli do pokonania 42 km. Wśród zawodników nie zabrakło żółtych koszulek. Barwy Biegającego Świdnika reprezentował Artur Jendrych, który dobiegł do mety jako drugi.

6 listopada wiele działo się też nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie, gdzie odbył się City Trial. W wydarzeniu wzięło udział 17 członków Biegającego Świdnika: Anna Psuja, która zajęła 3. miejsce w kategorii kobiet 30+, Arkadiusz Graj, Jacek Cichorz, Krzysztof Wróbel, Jacek Gawroński, Anna Jasińska, Iwona Kasprzak, Tomasz Kiryła, Marta Kubiak, Barbara Wróbel, Andrzej Latała, Ewa Filipczak, Wioletta Wójcik, Agnieszka Jakubczyk-Latała, Paweł Rak, Paweł Szewczyk oraz Kamil Toporowski.

Narodowe Święto Niepodległości żółte koszulki również uczciły na sportowo, biorąc udział w XIX Ulicznych Biegach Niepodległości w Świdniku. W wydarzeniu wzięli udział: Michał Borowiec, Artur Jendrych, Jacek Cichorz, Daniel Kowalski, Anna Psuja, Iwona Kasprzak, Anna Jasińska, Magdalena-Borowiec Różycka, Barbara Wróbel, Tomasz Kiryła, Kinga Ozon, Sebastian Różycki, Paweł Rak i Kamil Toporowski. Jak przystało na biegaczy ze Świdnika, całkowicie zdominowali zawody w naszym mieście. W kategorii Open, wśród mężczyzn najlepsi okazali się: Michał Borowiec (1. miejsce), Artur Jendrych (2. miejsce) oraz Jacek Cichorz (3. miejsce). W kategorii Open na podium stanęły też panie. 1. miejsce zajęła Anna Psuja, a trzecie Iwona Kasprzak. Święto Niepodległości na sportowo uczcił też Arkadiusz Graj, który wybiegał 3 miejsce w swojej kategorii na XXXII Biegach Niepodległości Puławy.

Góry to chyba jedne z ulubionych miejsc do biegania dla Artura Jendrycha, bo w tym miesiącu postanowił odwiedzić je ponownie. 19-20 listopada wziął udział w „Piekle Czantorii”, jednym z najtrudniejszych biegów górskich w Polsce.  Świdniczanin ponownie znalazł się na podium, zajmując drugie miejsce na dystansie „Bestyja”.

Ostatni z listopadowych biegów miał miejsce wczoraj. Świdniczanie wzięli udział w biegu Chęć na 5, którego trasa wiodła ścieżkami lubelskiego wąwozu Rury. Zawodnicy mieli do pokonania dystans o długości 5 km. Pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej wybiegała Irena Motyl. W biegu wziął też udział Piotr Gorzel.

af

Artykuł przeczytano 1260 razy

Last modified: 22 listopada, 2021

Registration

Zapomniałeś hasło?

Zmień język »