W przyszłym tygodniu zostanie przetestowana nowa trasa linii 35. Już wiadomo, że nie będzie, jak dotychczas, przebiegać przez Kalinówkę. Ma za to obsłużyć górną część al. Lotników Polskich.
Planowane zmiany są bardzo duże, choć będą dotyczyć przede wszystkim dwóch linii.
– Nie będziemy zmieniać trasy autobusów numer 55. W tej chwili korzysta z nich najwięcej osób i stosunkowo najmniej do nich dopłacamy – tłumaczy Marcin Dmowski, zastępca burmistrza. |
Mniejsze zmiany mają dotyczyć linii nr 5. W jej przypadku chodzi o skrócenie trasy. Zgodnie z miejską propozycją „piątka” miałaby już nie zajeżdżać do Portu Lotniczego Lublin. Taką modyfikację musi jeszcze zaakceptować lubelski ratusz. Dodatkowo władze Świdnika chcą również, żeby linia nr 5 nie kończyła swojego biegu przy bramie Krakowskiej, ale na Al. Racławickich i służyła także studentom.
Z kolei autobusy z numerem 35 miałyby pojechać zupełnie inną trasą. Propozycja zakłada wyznaczenie początkowego przystanku przy al. Armii Krajowej, naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 7. Dalej pojazdy miałyby jechać ul. Maczka, fragmentem ul. Kosynierów, później skręcałyby w ul. Okulickiego i jechały aż do skrzyżowania z ul. Wyspiańskiego. Dalej trasa wiodłaby ul. Niepodległości, obok szpitala, fragmentem al. Lotników Polskich do ul. Struga i dalej Dworcową aż do starej stacji kolejowej. Stąd ul. Partyzantów dojeżdżałyby do ul. Świerkowej i dalej ul. Racławicką aż do ronda u zbiegu z al. Armii Krajowej. Dalej fragmentem ul. Kusocińskiego docierałyby do ul. Klonowej, a nią do Wyszyńskiego i w rejon cmentarza. Linia 35 miałaby dojeżdżać stąd do Felina, choć w planach jest wydłużenie jej do dworca PKP.
– Wiemy już, że nie będzie, jak dotychczas, przejeżdżać przez Kalinówkę. Gmina Głusk nie chce dłużej do niej dopłacać – mówi M Dmowski.
Oznacza to, że autobusy z ul. Wyszyńskiego wjeżdżałyby w drogę serwisową biegnącą wzdłuż „ekspresówki” i docierały do al. Lotników Polskich. Stąd ruszałyby w stronę ronda i dalej al. Jana Pawła II do lubelskiego Felina. W ciągu najbliższych dni proponowana trasa ma zostać przetestowana przez przedstawicieli Zarządu Transportu Miejskiego.
– Wówczas będziemy mogli otrzymać proponowane stawki dopłat i w ten sposób poznamy koszt nowych rozwiązań – dodaje zastępca burmistrza. Do sprawy wrócimy.
Artykuł przeczytano 1771 razy
Last modified: 14 czerwca, 2019