W sobotnie popołudnie piłkarze Avii Świdnik wyjechali do Tarnowa na kolejne ligowe spotkanie. Zmierzyli się tam z miejscową Unią i po ciężkim meczu wyrwali zwycięstwo praktycznie w ostatniej akcji spotkania.
Od początku meczu było widać, że nie będzie to porywające widowisko. Dużą rolę w tym fakcie odegrała murawa stadionu w Tarnowie. Ciężko zawodnikom obu zespołów było operować piłką po ziemi, bowiem ta ciągle podskakiwała. Więcej szczęścia na początku meczu mieli gospodarze. W 12 minucie dostali rzut karny za faul Patryka Drozda. Na jedenastym metrze piłkę ustawił Kamil Orlik i pewnym strzałem pokonał Rosiaka. Avia znów musiała gonić wynik. W 21 minucie piłkę na na lewym skrzydle otrzymał Tomasz Zając. Zaskoczył rywali sprytnym dośrodkowaniem zewnętrzną częścią stopy na tyle, że interweniujący w polu karnym Adrian Kajpust skierował futbolówkę do własnej bramki. Świdniczanie próbowali jeszcze przed przerwą wyjść na prowadzenie, ale ta sztuka im się nie udała.
W przerwie trener Mierzejewski dokonał trzech zmian. Pół godziny dostał też w tym spotkaniu powracający do gry Wojciech Białek. To właśnie 40-letni napastnik był kluczową postacią dla wyniku tego meczu. Najpierw sam mógł wpisać się na listę strzelców, lecz przegrał pojedynek z bramkarzem. Gdy kibice w Tarnowie godzili się z remisem, żółto-niebiescy mieli jeszcze jedną okazję z rzutu wolnego. Do piłki podszedł Białek i dośrodkował na głowę Rafała Dobrzyńskiego, który ładnym strzałem dał swojej drużynie zwycięstwo.
Tym samym doskonała seria Avii na wyjazdach trwa nadal. Świdniczanie zremisowali tylko jeden mecz w delegacji, a wszystkie inne spotkania wygrali. Znacznie gorzej idzie im przed własną publicznością. Doskonała szansa na przełamanie czeka ich w najbliższą sobotę. O godzinie 14:00 zagrają w Świdniku derbowy mecz z Chełmianką Chełm.
Unia Tarnów – Avia Świdnik 1:2 (1:1)
Bramki: Orlik (12-z karnego) – Kajpust (sam. 21), Dobrzyński (90+3).
Avia: Rosiak – Drozd (46 Mykytyn), Midzierski, Kursa, Niewęgłowski (46 Wdowiak), Dobrzyński, Uliczny, Kunca, Zając (70 Kocoł), Rak (61 Białek), Kompanicki (46 Maluga).
Artykuł przeczytano 984 razy
Last modified: 16 października, 2022
