Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna sukcesywnie wzbogaca się o nowości książkowe, ale także filmowe i muzyczne. Zachęcamy do lektury kącika, w którym pracownicy biblioteki podpowiedzą, co warto przeczytać lub po jaki film czy płytę sięgnąć.
Początkująca aktorka, 19-letnia Hedwig Kiesler, stoi na scenie w blasku reflektorów. Obserwuje ją starszy i wpływowy Fritz Mandel. Dziewczyna nie spodziewa się, że jego zamiary wykraczają poza zwykłą adorację – wkrótce staje się jego żoną i ozdobą, tym samym zmuszona jest do rezygnacji z marzeń i kariery. Jako Żydówka musi wyrzec się swojej religii i stać u boku mężczyzny, który zaopatruje Niemców w broń. Jak długo Hedwig będzie udawać, że pasuje jej taki układ?
Książka Marie Benedict „Wszystkie życia Hedy Lamarr” to historia jednej z zapomnianych aktorek przedwojennego i powojennego kina. Jej prawdziwe nazwisko brzmiało Hedwig Eva Maria Kiesler. Była kobietą piękną i utalentowaną, zmagała się jednak z wieloma przeciwnościami losu. Nie zdradzę szczegółów, bo uprzedziłabym przyszłych czytelników. Powieść zachęciła mnie do poszukiwań informacji o dokonaniach artystki. Są oczywiste i podejrzewam, że każdy z nas z nich korzystał. Książka opisuje również niektóre aspekty historyczne i społeczne lat 30. i 40. ubiegłego wieku. Mamy nawiązania do życia w świecie amerykańskiego przemysłu filmowego, jak i pomocy dzieciom objętej wojną Europy. Są fragmenty o rosnącym w siłę faszyzmie, a także relacjach małżeńskich i towarzyskich.
Lektura wciąga od samego początku, a my mamy wrażenie, że czytamy fikcję literacką, a nie biografię z elementami fikcji. Ogromnie szanuję autorkę za to, że wpadła na pomysł, aby pokazać potęgę kobiet w historii ludzkości, o czym tak często się zapomina bądź celowo się o tym nie mówi. Życie Hedwig Kesler było naprawdę intrygujące i ciekawe, a jej uroda nie do opisania. Nic dziwnego, że wszyscy mężczyźni uważali ją jedynie za śliczną buzię, nie doceniając jej przenikliwości i bystrego umysłu. Autorka w świetny sposób łączy rzeczywistość z fikcją, przez co główna bohaterka wydaje się bardzo naturalna i realna.
Marie Benedict postawiła sobie za cel przedstawienie życia kobiet, o osiągnięciach których świat całkowicie zapomniał. Tak jest właśnie w przypadku książki o Hedy Lamarr. Oprócz najnowszej powieści, możecie przeczytać także dwie poprzednie – „ Pani Einstein” oraz „Pokojówka miliardera”. Zdecydowanie polecam.
Elżbieta Denis
Artykuł przeczytano 1744 razy
Last modified: 9 maja, 2019
