1 stycznia w świdnickim szpitalu na Oddziale Położniczo-Ginekologicznym Nowy Rok powitało dwoje dzieci: o godzinie 12.15 przyszła na świat Anastazja, a o godzinie 19.50 urodził się Jan.
Anastazja waży 3250 g, mierzy 51 cm i jest pierwszym dzieckiem państwa Moniki i Grzegorza Kędzierskich, z którymi mieliśmy okazję chwilę porozmawiać.
– Dlaczego wybraliście imię Anastazja?
– Rozważaliśmy różne imiona, ale chcieliśmy wybrać takie, które jest wyjątkowe i oryginalne. Anastazja jest dość rzadkim imieniem, kojarzy nam się bajkowo więc… będzie naszą księżniczką.
– Dlaczego wybraliście szpital w Świdniku?
– Jesteśmy z miejscowości Turka, a zdecydowaliśmy się rodzić w Świdniku, ponieważ tutaj jest bardzo dobry oddział położniczy. Sprawdzaliśmy nawet ranking Fundacji Rodzić po Ludzku, gdzie szpital w Świdniku jest jednym z najlepszych w województwie lubelskim, co potwierdzały opinie znajomych, z którymi rozmawialiśmy. Poza tym przyjechaliśmy tutaj w czasie dni otwartych i byliśmy zachwyceni jakością szpitala i podejściem personelu, tak że dla nas był to oczywisty wybór.
– Czego można życzyć maleństwu, mamie i tacie?
– W tej chwili przede wszystkim zdrowia, na późniejszym etapie także siły i cierpliwości. Ale zdrowie najważniejsze.
mk
Artykuł przeczytano 919 razy
Last modified: 2 stycznia, 2024