W trzeciej kolejce PLS 1. Ligi siatkarze PZL LEONARDO Avii Świdnik pokonali SMS PZPS Spała 3:0 (35:33, 25:20, 25:23). Najlepszym graczem tego spotkania wybrano przyjmującego żółto-niebieskich – Marcina Ociepskiego.
W sobotni wieczór trener Jakub Guz dał pograć kilku zawodnikom, którzy na co dzień grają nieco mniej. Swoje szansę dostali: Aleksander Czerwiński, Mikołaj Kałkowski czy Michał Krawczyk.
Młodzi zawodnicy ze Spały zaczęli mecz w Świdniku w niesamowitym stylu, bo od stanu 5:0. W połowie seta prowadzili 16:12 i zapachniało sensacją. Świdniczanie konsekwentnie odrabiali straty, a trener Guz do końca trzymał się swojej koncepcji personalnej. W ważnym momencie dwoma asami serwisowymi popisał się Mariusz Połyński. Bardzo długo obie drużyny grały na przewagi. W końcówce pierwszej partii nie obyło się bez kontrowersji sędziowskich. Więcej zimnej krwi i doświadczenia pokazali gospodarze i wygrali 35:33.
Widać było, że przegrany set lekko podłamał młody zespół gości. W drugim secie Avia szybko wyszła na prowadzenie i kontrolowała wynik do końca (25:20).
Wyrównana była za to trzecie odsłona tego meczu. Podopieczni Jacka Nawrockiego pokazali charakter i nie poddali się grając na gorącym świdnickim terenie. Ostatecznie musieli jednak uznać wyższość PZL LEONARDO Avii Świdnik, choć trzeba przyznać, że to zwycięstwo nie przyszło świdniczanom łatwo. Żółto-niebiescy utrzymali pozycję wicelidera PLS 1. Ligi.
– To był bardzo ciężki mecz. Popełniliśmy w nim dużo błędów w zagrywce. Chłopaki ze Spały nie chcieli odpuścić, walczyli do samego końca. Najważniejsze są trzy punkty. Cieszymy się z tego zwycięstwa, ale mamy świadomość, że musimy popracować nad pewnymi elementami, bo nasza gra dzisiaj nie wyglądało najlepiej. Przed nami hitowe starcie z Czarnymi Radom, na które wszystkich serdecznie zapraszam – powiedział Marcin Ociepski.
– Wynik cieszy, ale styl pozostawia sporo do życzenia. Pomimo zmian w składzie, nie tak bym chciał, by to wyglądało. Źle zaczęliśmy, to spowodowało, że byliśmy nerwowi. Mimo wszystko szacunek dla chłopaków, za to, że potrafili z tego wyjść i skończyć mecz bez straty seta – podsumował trener Jakub Guz.
W przyszłą sobotę w Świdniku odbędzie szlagier 4. kolejki. PZL LEONARDO Avia Świdnik podejmie spadkowicza z Plus Ligi – Czarnych Radom. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 17:00.
PZL LEONARDO Avia Świdnik – SMS PZPS Spała 3:0 (35:33, 25:20, 25:23)
MVP: Marcin Ociepski
Najwięcej punktów dla Avii: Czerwiński (14), Ociepski (14), Krawczyk (13).
Artykuł przeczytano 50 razy
Last modified: 29 września, 2024