Posiadanie czworonoga to zarówno przyjemność, jak i liczne obowiązki. Każdy opiekun powinien dbać nie tylko o swojego pupila, ale też o miejsce, w którym wspólnie spędzają czas. Nikt przecież nie chce trafić na „niespodzianki” na chodniku czy trawniku.
– Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku w naszej gminie, właściciele zwierząt zobowiązani są do sprzątania nieczystości pozostawionych przez nie na chodnikach, trawnikach oraz na terenie wszystkich obiektów użytku publicznego. Postanowienie to nie dotyczy jedynie osób niewidomych, korzystających z pomocy psów-przewodników – tłumaczy Karol Łukasik z Urzędu Miasta.
W Świdniku kultura sprzątania po swoim pupilu jest coraz większa, choć oczywiście zdarzają się przypadki, że ktoś nie przestrzega tego obowiązku.
– Osoby, które nie sprzątają po psie, muszą liczyć się z mandatem, którego wysokość może wynieść nawet do 500 zł. Czasami wystarczy zwykłe pouczenie, choć zdarzają się przypadki, że ktoś odmawia posprzątania i przyjęcia mandatu. Wówczas kierujemy wniosek do sądu o ukaranie – mówi Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej.
Aby ułatwić właścicielom czworonogów wykonywanie obowiązku, w wielu częściach miasta ustawiono specjalne kosze. O ich pojawienie się, między innymi na osiedlu Brzeziny, wnioskowano również podczas jednej z edycji Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego. Wówczas pomysł spotkał się z dużym poparciem ze strony mieszkańców. Nieczystości umieszczone w szczelnych, nieulegających szybkiemu rozkładowi torbach lub woreczkach, mogą być również wyrzucane do śmietników oraz pojemników na odpady zmieszane.
By łatwiej dbało się o czystość, Urząd Miasta przygotował specjalne, biodegradowalne woreczki. Każdy opiekun psa otrzyma po 200 sztuk. Można odebrać je w świdnickim ratuszu, w pokoju numer 112.
af
Artykuł przeczytano 1538 razy
Last modified: 16 lipca, 2019