Noc radości, wspólnej zabawy, niezapomnianych chwil, wspominanych przez długie lata. Jednocześnie symboliczny moment, który rozpoczyna odliczanie stu dni do jednego z najważniejszych w życiu egzaminów – matury. W sobotni wieczór to odliczanie rozpoczęli studniówką uczniowie czwartych klas I Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Broniewskiego.
– Studniówka to nie tylko tradycja, ale przede wszystkim wyjątkowy czas, w którym możemy na chwilę zapomnieć o stresie i stojących przed nami decyzjach. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam przejść przez cztery ostatnie lata: Pani Dyrektor, Panu Dyrektorowi, nauczycielom i naszym rodzicom. Dzięki nim „Bronek” nie był tylko szkołą z salami, do której nie chce się chodzić, ale tętniącym życiem miejscem, w którym można było fajnie spędzać czas. Dziękujemy Wam również za wiedzę, którą staraliście się nam przekazać w jak najbardziej przystępny sposób. Cztery lata temu przyszliśmy tu jako dzieci, dzisiaj odchodzimy jako wciąż młodzi, ale dorośli ludzie. Zabieramy ze sobą przyjaźnie z nadzieją, że przetrwają przez całe życie – mówili Zuzanna Sola i Igor Rachański reprezentujący tegorocznych maturzystów.
– Cudownie dzisiaj wyglądacie Panie, w pięknych kreacjach i Panowie, w świetnie skrojonych garniturach. Dzisiejszy bal jest bardzo ważny i symboliczny w Waszym życiu. Stanowi granicę między młodzieńczością i dojrzałością. Do dzieciństwa nie ma już powrotu. Dzisiejszą uroczystość rozpoczniecie przepięknym polonezem, którym wprowadzimy Was w dorosłe życie. Najbliższe sto dni musicie bardzo dobrze wykorzystać, żeby jak najlepiej zdać egzamin dojrzałości, Ale dzisiaj życzę Wam szampańskiej zabawy do samego rana – dodał Tomasz Król, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego.
Magiczne słowa: „Poloneza czas zacząć” wypowiedziała Aneta Jagieła, wicedyrektor szkoły.
Artykuł przeczytano 346 razy
Last modified: 8 lutego, 2025