W środowe popołudnie piłkarzom Avii znów przyszło rywalizować o ligowe punkty. W trzeciej kolejce spotkań III ligi grupy IV podejmowali oni ŁKS Łagów. Po bardzo wyrównanym meczu padł bezbramkowy remis.
Od początku tego meczu widać było, że o bramki będzie w nim ciężko. Oba zespoły dobrze wyglądały z tyłu i napastnicy nie mieli zbyt wiele miejsca na swoje popisy. W 9 minucie po jednym ze stałych fragmentów gry piłka spadła pod nogi Dominika Kuncy, lecz ten uderzył zbyt słabo. Kilkanaście minut później znów bliski bramki był Słowak. Dominik Maluga kiwnął rywala, dograł do Kuncy, a ten ładnym strzałem chciał zaskoczyć bramkarza. Piłka po jego uderzeniu odbiła się jednak od poprzeczki.
Po przerwie, w barwach Avii na boisku pojawiło się trzech nowych zawodników. Nie zmieniło to jednak znacząco obrazu gry. Sytuacji było mało, a minuty upływały. Zdecydowanie najlepszą szansę zmarnował w 81 minucie Mateusz Kompanicki. Znów stały fragment gry, piłka spadła pod nogi „Kompana”, lecz ten nie zdołał jej umieścić w bramce. Nic się w tym meczu już nie zmieniło i oba zespołu musiały podzielić się punktami.
– Myślę, że był to bardzo wyrównany mecz. Klarownych sytuacji mieliśmy troszkę więcej od Łagowa, ale trzeba przyznać, że goście dobrze się bronili i ciężko było sforsować ich obronę. Stworzyliśmy jednak zbyt mało okazji, by wygrać ten mecz. Trzeba przyznać, że jest to sprawiedliwy remis – powiedział po meczu trener, Łukasz Mierzejewski.
Następny mecz żółto-niebiescy zagrają w niedzielę. Wówczas o godzinie 17:00 czeka ich wyjazdowe starcie w Ostrowcu Świętokrzyskim z miejscowym KSZO. Kolejny domowy mecz w Świdniku Avia rozegra w sobotę, 27 sierpnia, także o godzinie 17. Ich rywalem będzie wtedy Podlasie Biała Podlaska.
Avia Świdnik – ŁKS Łagów 0:0
Avia: Rosiak, Góralski, Midzierski, Mykytyn, Kursa, Maluga, Uliczny, Popiołek, Kunca (46 Kocoł), Zając (46 Niewęgłowski), Rak (Kompanickił).
Widzów: 500
Artykuł przeczytano 808 razy
Last modified: 17 sierpnia, 2022