1b Odyseję wygrać chce! Takie hasło przyświeca jednej z dwóch grup z klasy 1b Szkoły Podstawowej nr 5, biorących udział w międzynarodowym programie edukacyjnym „Odyseja umysłu”. Obie pracują pod okiem Marzeny Sekutowskiej, wychowawczyni i trenerki programu. I chociaż juniorzy nie startują w konkursie, 24 lutego pojadą do Warszawy, by podczas eliminacji regionalnych zaprezentować się przed jurorami i publicznością.
Najmłodsi uczestnicy „Odysei” mieli do rozwiązania jeden z kilku problemów długoterminowych. Świdniczanie wybrali zadanie zatytułowane „Mali muzealnicy”. W jego ramach przygotowują autorskie przedstawienie, w którym zaprezentują placówkę muzealną o unikalnej tematyce, a w niej trzy różne ekspozycje. W spektaklu muszą pojawić się postacie Przewodnika, Zabawnego Artysty oraz Kustosza. Całość nie może trwać dłużej niż 8 minut.
Grupa pierwsza, w skład której wchodzą: Hania Adamczuk, Iza Dadej, Kalina Szewczyk, Zuzanna Panek, Igor Lalka, Szymon Danielak i Bartosz Zarzeczny, pracuje nad Muzeum Smoków.
– Będę Przewodnikiem, który oprowadza turystów po muzeum. Wśród eksponatów pojawią się, na przykład Smok Wawelski, Smok, który zaprzyjaźnił się z chłopcem oraz Smok-Smog. Eksponaty muszą mieć wyjątkowe właściwości, na przykład obracać się, być zbudowanym wyłącznie z papieru, wydawać dźwięki czy świecić się – opowiada Iza.
Grupa druga to: Pola Grelewska, Martyna Zakrzewska, Natalia Bartkowiak, Magda Czerwińska, Wojtek Woliński, Czarek Studziński i Kuba Kulczyński vel Nowosad. Drużynie przyświeca hasło „Kosmiczna odyseja”.
– W naszym Kosmicznym Muzeum znajdą się teletransporter zrobiony z hula hop i latająca ciężarówka – wyjaśnia Pola. – Zrobimy też specjalnego pilota, który będzie służył do przenoszenia w czasie.
– Wcielę się w rolę Przewodnika i będę opowiadała zwiedzającym o eksponatach. Wystąpię chyba w przebraniu kosmonauty. Kustosz natomiast musi dbać o porządek w muzeum – dodaje Martynka.
Pierwszoklasiści podkreślają, że zajęcia „Odysei umysłu” to doskonała zabawa, ale też nauka: – Najbardziej podoba nam się, że możemy robić wszystko samodzielnie. Uczymy się też rozwiązywania różnych problemów i współpracy. Na pewno weźmiemy udział w programie również w przyszłym roku.
– Dzieci bardzo chętnie włączyły się program, chociaż zadanie wcale nie jest proste. Z zaangażowaniem pracują i wymyślają rozwiązania do swoich problemów – chwali młodych Odyseuszy Marzena Sekutowska.
aw
Artykuł przeczytano 2057 razy
Last modified: 7 lutego, 2019