Będzie zachwycał bujną roślinnością, ale przede wszystkim pełnił rolę zbiornika retencyjnego. Na terenie zielonym przy Urzędzie Miasta powstał ogród deszczowy. O jego utworzenie zabiegali mieszkańcy, którzy zagłosowali na projekt „Ogrody deszczowe” podczas ubiegłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego.
Pomysł spodobał się 288 osobom, a jego koszt to 70 tys. zł. W jego ramach, na terenie między Urzędem Miasta a ul. Przechodnią zostały posadzone rośliny hydrofilowe, które za pomocą korzeni i kłączy zatrzymują zanieczyszczenia z pobranej przez siebie wody. Ogród nie tylko poprawi estetykę miejsca. Będzie też zapobiegał podtopieniom przy ulewnych deszczach.
– To element zastosowania małej retencji jako formy gromadzenia wody deszczowej i zatrzymywania jej w niewielkich zbiornikach. Razem z naukowcami z Politechniki Lubelskiej opracowaliśmy schemat miasta, na którym zaznaczyliśmy punkty zalewowe. Jeden z nich mieści się właśnie przy Urzędzie Miasta, ale także przy placu Konstytucji 3 maja. Ogród deszczowy ma więc nie tylko ładnie wyglądać, ale przede wszystkim pełnić funkcję zbiornika retencyjnego – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza.
Nowy ogród ma ok. 120 mkw. powierzchni i ok. 80-100 cm głębokości. W jego obrębie pojawiły się nasadzenia roślin hydrofitowych, bylin, traw i krzewów. Sam ogród ma wpasować się w otoczenie i „wtopić” w otaczający go trawnik. Jego budowę już zakończono.
Według raportu sporządzonego przez Politechnikę Lubelską oraz Urząd Miasta tereny zalewowe występują też, m.in. w okolicach ul. Targowej – od strony osiedla Wschód, na ul. Wiśniowej czy Ratajczaka. Istnieje więc możliwość, że w przyszłości także w tych miejscach powstaną ogrody deszczowe.
af
Artykuł przeczytano 1222 razy
Last modified: 22 grudnia, 2022