W niedzielę, w samo południe rezerwy kieleckiej Korony podejmowały Avię Świdnik. Po bardzo ciekawym spotkaniu lepsi o jedną bramkę okazali się goście z lotniczego miasta. Gola na wagę trzech punktów strzelił Wojciech Białek.
Świdniczanie przystępowali do tego meczu bez pauzujących za kartki Tomasza Midzierskiego i Dominika Malugi. Swoją szansę od pierwszej minuty dostał wracający do pełnej sprawności Wojciech Białek.
Początek zdecydowanie należał do Korony, która bardzo szybko chciała napocząć rywali. Ich strzały były jednak niecelne. W 19 minucie udało im się co prawda trafić do siatki, ale w tej sytuacji sędzia odgwizdał spalonego. Gospodarze nie rezygnowali z prób otwarcia wyniku. Stwarzali kolejne okazje, w których świetnie spisywał się bramkarz Avii, Dawid Rosiak.
W przerwie trener Mierzejewski dokonał istotnej zmiany. Za Piotra Ćwika wszedł Adrian Popiołek, który poprawił grę Avii w środku pola. W 62 minucie miał miejsce kulminacyjny moment tego spotkania. Piłkę głową strącił Kompanicki, ta trafiła do Wojciecha Białka, wziął na zamach obrońcę i uderzył precyzyjnie w krótki róg, nie dając szansy bramkarzowi na skuteczną interwencję. Po tej bramce mecz się jeszcze bardziej otworzył. Gospodarze chcieli szybko wyrównać i mieli ku temu okazje. Nie mogli jednak znaleźć recepty na świetnie spisującego się w bramce Avii Dawida Rosiaka oraz skutecznie grających obrońców żółto-niebieskich. Goście mieli za to kilka kontrataków, po których mogli podwyższyć wynik, lecz brakowało im nieco zimnej krwi. Po jednym z nich sędzia mógł podyktować rzut karny za zatrzymanie piłki ręką, lecz nie zdecydował się na ten ruch. W końcówce Korona była bardzo blisko strzelenia na 1:1. Rosiak sparował groźny strzał na poprzeczkę, a piłka po odbiciu się od niej zakręciła się jeszcze w okolicach linii bramkowej. Gola jednak nie było i to Avia mogla świętować kolejne wyjazdowe zwycięstwo. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego utrzymali trzecie miejsce w tabeli i zakończą rundę jesienną ze statusem niepokonanych w delegacji.
Świdniczanie jesień zakończą przed własną publicznością. W najbliższą sobotę, o godzinie 13:00 podejmą Wisłę Sandomierz, a więc zespół, który zamyka ligową stawkę.
Korona II Kielce – Avia Świdnik 0:1 (0:0)
Bramka: Białek 62’
Korona II: Mamla – Zwoźny, Kiercz, Seweryś, D. Lisowski, Mucha (79’ Shinonaga), P. Lisowski (71’ Płocica),Turek, Strzeboński (61’ Kiełb), Konstantyn (79’ Bielka), Szulc (46’ Pokora)
Avia: Rosiak – Dobrzyński, Kursa, Mykytyn, Drozd, Uliczny, Ćwik (46’ Popiołek), Kunca (81’ Niewęgłowski), Zając, Kompanicki, Białek (74’ Rak)
Żółte kartki: P. Lisowski, Turek – Kursa, Mykytyn, Drozd
Sędzia: Piotr Marcinkowski (Warszawa)
Artykuł przeczytano 740 razy
Last modified: 15 listopada, 2022
