Ul. Racławicka niedawno przeszła gruntowny remont. Nowej nawierzchni nie towarzyszy jednak porządek na poboczach. Jednym z powodów bałaganu może być brak koszy na śmieci. Przedstawiciele powiatu zapewniali, że niebawem pojemniki pojawią się przy całej ulicy. Ustawiono je w środę.
Pasy drogowe pełne śmieci to niemalże codzienność przy ul. Racławickiej. Na nieporządek coraz częściej skarżą się mieszkańcy Świdnika. – Ulica przeszła kilka miesięcy temu gruntowny remont. Liczyłem, że wraz z nową nawierzchnią zmieni się również otoczenie tej drogi i znikną śmieci zalegające na trawnikach i pasach zieleni – mówi pan Andrzej, mieszkaniec bloku przy ul. Racławickiej. – Niestety, nic się nie zmieniło. Już po dwóch tygodniach od remontu pobocza znowu były zaśmiecone.
Mieszkańcy poprosili również Straż Miejską o interwencję.
– Wpłynęło do nas zawiadomienie. Sprawdziliśmy jak wygląda ulica i to, co rzuciło się nam w oczy to brak koszy – mówi Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej. – Trudno wymagać od mieszkańców, żeby dbali o porządek, kiedy nie mają gdzie wyrzucić śmieci. Rzeczywiście, przy całej ulicy można znaleźć zaledwie kilka koszy i to głównie w rejonach przystanków autobusowych. Przy czym okazuje się, że mimo iż ulica jest powiatowa, przy zatokach pojemniki ustawiły służby miejskie. – Takie są przepisy. Na terenie miasta to my odpowiadamy za utrzymanie porządku na przystankach – mówi Przemysław Kozień z Urzędu Miasta.
Natomiast już w pozostałych miejscach o kosze powinno zadbać Starostwo Powiatowe. Jego pracownicy tłumaczyli, że pojemniki na odpady niebawem się pojawią. W środę ustawiono 20 koszy. Trafiły na pobocza nie tylko ul. Racławickiej, ale również al. Lotników Polskich i ul. Kosynierów.
Artykuł przeczytano 2833 razy
Last modified: 4 marca, 2019
