Powstaje po to, by osoby, które lubią rysować lub malować, mogły rozwijać swoje pasje i zdobywać cenne wskazówki od siebie nawzajem, ale też pomagać innym w doskonaleniu artystycznych umiejętności. Jego celem jest jednak przede wszystkim przyjemność z bycia razem oraz tworzenia.
W sobotę, w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej odbyło się pierwsze, założycielskie spotkanie Klubu Rysowników. Jego pomysłodawcą jest Jacek Doliński, który mówi o sobie, że rysować nie potrafi, ale lubi i chce: – Do rysowania wróciłem po 35 latach. Może mam to w genach, bo dwóch wujków było malarzami. Uwielbiałem podglądać jak malują, jak powstają ich obrazy. Na świecie istnieją kluby rysowników, ale najczęściej są to Urban Sketchers, zrzeszające osoby, które zajmują się rysowaniem tego, co widzą w rzeczywistości przestrzeni miejskiej lub we wnętrzach typu restauracja czy kawiarnia. Mnie zależy na tym, byśmy się nie ograniczali. Chcę zaproponować, by wszystko było dozwolone, zarówno jeśli chodzi o technikę, jak i styl, materiały, temat, sposób ekspresji. Do wspólnego tworzenia zapraszam osoby powyżej 16. roku życia.
Pomysłów i planów na dalsze spotkania nie brakuje. Oprócz udziału w zajęciach typowo plastycznych, uczestnicy mogą, na przykład, przygotowywać prezentacje o sztuce i ulubionych artystach, brać udział w lekcjach z profesjonalistami, wspólnie robić zakupy potrzebnych materiałów, dzielić się uwagami na temat narzędzi czy technik, być recenzentami swoich prac, organizować wystawy, przekazywać swoje prace na aukcje charytatywne.
– Tak naprawdę to, czym będziemy się zajmować, zależy wyłącznie od nas samych. Podobnie jest z częstotliwością i długością spotkań oraz miejscem, chociaż tu nie chciałbym okazać niewdzięczności bibliotece, bo przyjęto nas bardzo serdecznie. Podkreślam jednak, że to klubowicze zdecydują na czym im zależy, ja niczego nie będę narzucać. Uprzedzam tylko, że jeśli ma się pojawić krytyka czyjejś pracy, ma to być krytyka konstruktywna. Innej nie przyjmuję – dodaje J. Doliński.
Jedną z pierwszych osób, które pojawiły się na sobotnich zajęciach Klubu, była Karolina. Tak wyjaśnia swoją chęć uczestniczenia w spotkaniach: – Chciałam poznać nowych ludzi. Poza tym w domu nie mam motywacji, żeby zabrać się za rysowanie i pomyślałam, że może w grupie będzie łatwiej. Nie jestem zaawansowanym rysownikiem, do tej pory posługiwałam się głównie ołówkiem, ale pomyślałam, że tutaj sprawdzę swoje możliwości i może poznam nowe techniki. Ciekawy byłby też na pewno plener malarski.
Kolejne spotkanie Klubu Rysowników zaplanowano na 12 października, o godz. 13.00, w Galerii MPBP, przy ul. Niepodległości 13. Informacje pod numerem telefonu 797 171 979.
aw
Artykuł przeczytano 148 razy
Last modified: 10 października, 2024