W pierwszym meczu rundy wiosennej Avia zmierzyła się ze Stalą Kraśnik. Przy ul. Sportowej 2 w Świdniku kibice oglądali bardzo słabe widowisko, które zakończyło się bezbramkowym remisem. – Można było odnieść wrażenie, że oba zespoły nie chciały strzelić gola – dało się usłyszeć z trybun, tuż po końcowym gwizdku arbitra. Podopiecznych Tomasza Bednaruka czeka teraz bardzo ciężkie starcie w Lublinie, z Motorem. Drużyna z Koziego Grodu, na inaugurację, pewnie rozprawiła się z Orlętami Radzyń Podlaski (3:0).
Pojedynek ze Stalą toczył się w wolnym tempie, brakowało w nim okazji strzeleckich. W pierwszej połowie warte odnotowania były dwie sytuacje. W 8 min. z rzutu wolnego strzelał Marcin Świech, ale futbolówka otarła się jedynie o boczną siatkę bramki strzeżonej przez Adriana Wójcickiego. Na 4 min. przed końcem premierowej odsłony niezłą okazję wypracował sobie Dominik Maluga. Jego uderzenie, z 16 metrów było jednak zbyt słabe, by zaskoczyć golkipera gości. Od 53 min. świdniczanie musieli sobie radzić w osłabieniu. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Konrad Kołodziej. Co dziwne, od tego momentu żółto – niebiescy lepiej prezentowali się na boisku. W końcówce meczu mogli nawet pokusić się o trzy punkty, gdyby Wojciech Białek lepiej uderzył na bramkę. Swoją szansę miała także Stal, ale po strzale Rafała Króla futbolówka trafiła w słupek.
– Szanujemy ten punkt, tym bardziej, że niemal przez całą drugą połowę graliśmy w osłabieniu – mówi Sebastian Orzędowski, kapitan Avii. – Wiedzieliśmy, że inauguracja będzie bardzo ciężka. Zespół z Kraśnika jest dobrze zorganizowany, co pokazał w sobotę. Jedziemy teraz na Arenę Lublin i postaramy się przywieźć jakieś punkty. Na pewno nie zabraknie nam determinacji, by ten cel osiągnąć.
Derby pomiędzy Motorem i Avią odbędą się w najbliższą sobotę, o godz. 17.00. Bilety w dniu meczu kosztują 13 zł (normalny) i 9 zł (ulgowy).
MKS Avia Świdnik – FKS Stal Kraśnik 0:0 (0:0)
Avia: Wójcicki, Mykytyn, Dwórzyński, Kołodziej, Kuliga, Wójcik, Głaz (Darmochwał 72’), Orzędowski, Maluga, Dziedzic (Plesz 89’), Prędota (Białek 63’)
żółta kartka: Orzędowski, Kołodziej (dwie) – Mazurek, Skrzyński
czerwona kartka: Kołodziej
sędzia: Przemysław Białacki (Kielce)
widzów: 500
Artykuł przeczytano 2100 razy
Last modified: 15 marca, 2019