poniedziałek, 10 lutego 2025r.

Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal

Autor: |

Jedni przybyli na dwóch kółkach, inni mieli tych kółek cztery. Nie środek transportu był jednak najważniejszy. Cel stanowiła bowiem dobra zabawa na 1. urodzinach Grupy rowerowej nie dla ścigaczy. A wszyscy i tak wylądowali w …wodzie.

Na wspólne świętowanie Grupa rowerowa zaprosiła do miejscowości Wólka Rokicka-Kolonia, gdzie na polu namiotowym odbyła się impreza z urodzinową szarlotką, toastami, ogniskiem i kociołkiem z pyszną zawartością. Wcześniej jednak, by trochę się rozruszać i aby później apetyty dopisywały, zorganizowano spływ kajakowy. Goście urodzin, a było ich około 40, ze Świdnika, Lublina, Orzechowa i Białej Podlaskiej, wyruszyli z Zawieprzyc i popłynęli rzeką Wieprz w kierunku biwaku.

– Świętowanie 1. urodzin Grupy rowerowej nie dla ścigaczy trochę nieoczywiste, bo na wodzie, ale chcemy promować każdy rodzaj aktywności, nie tylko ten na dwóch kółkach. Przyznam, nie myślałam, że będzie aż takie zainteresowanie. Cieszę się, że tyle osób postanowiło bawić się razem z nami. Wiele z nich po raz pierwszy wsiądzie do kajaka. Cyklistów też jednak uspokajam. Na pewno zorganizujemy coś dla nich, w sierpniu, jak już wszyscy wrócą z urlopów – wyjaśnia Małgorzata Paczkowska. Dodaje: – Nie sądziłam, że grupa rowerowa tak bardzo się rozwinie. Stała się zalążkiem Stowarzyszenia zwykłego Sportowe Inspiracje, które już  działa i pozwoliło mi na zapisanie się na kurs instruktora rowerowego, organizowany w Janowie Lubelskim. To daje kolejne możliwości, na przykład robienie wycieczek na większą skalę.

Plany i życzenia
Na razie Małgorzata Paczkowska planuje cykliczne, krótkie wycieczki sierpniowe oraz jesienne rajdy piesze. W najbliższym czasie postara się również o koszulki z logo grupy. Czeka też na wyniki Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego, do którego stowarzyszenie złożyło trzy wnioski. Listę projektów zakwalifikowanych do głosowania Urząd Miasta ma podać do publicznej wiadomości do 29 lipca.

Czego życzyłaby sobie Grupa rowerowa nie dla ścigaczy i jej założycielka z okazji 1. urodzin?
– Chyba tego, żeby ludzie korzystali z takich prostych rzeczy, które mają na wyciągnięcie ręki, choćby roweru właśnie, i cieszyli się z tej aktywności. Jako dorośli często zatracamy się w codziennym pędzie, pracy, problemach. Trzeba trochę wyhamować i pokazać młodszym, że można się dobrze bawić na świeżym powietrzu. Życzę sobie również, aby trafiali do nas ludzie uśmiechnięci, życzliwi i chętni do wspólnej zabawy – mówi pani Małgorzata.

A czego życzyli goście urodzin?
– Czegoś miłego! – zgodnie stwierdziły najmłodsze uczestniczki urodzin, 6-letnia Pola oraz 5-letnie Madzia i Milenka.
– Żeby grupa się rozwijała – mówił Maciek.

aw

« z 2 »

Artykuł przeczytano 353 razy

Last modified: 21 lipca, 2024

Registration

Zapomniałeś hasło?

Zmień język »
Skip to content